Kiedy
do rozmowy zasiadają: najwybitniejszy przedstawiciel polskiej
fantasy, którego wszystkie książki stały się mega-hitami, on
sam zaś dorobił się pozycji klasyka fantastyki, otoczonego tłumami
bezgranicznie wiernych mu fanów, z drugiej zaś znany historyk
literatury o nerwie dziennikarza, autor m.in. wielu popularnych
rozmów-rzek oraz telewizyjnych wywiadów z pisarzami,
musi zdarzyć się coś ważnego. Co więcej, muszą posypać się iskry.
Rozmowy
Stanisława Beresia z Andrzejem Sapkowskim nie są letnią, gawędziarską
zupą, przyrządzoną przez starych znajomych, wspominających dawne
czasy, lecz zapisem spotkania dwóch indywidualności,
przychodzących z różnych światów – odmiennych
intelektualnie, światopoglądowo, a nawet charakterologicznie. Na
kartach tej książki spotykają się zawodowa dociekliwość historyka
literatury z żywym temperamentem i bujną osobowością dojrzałego,
świadomego swojej wartości pisarza - twórcy kultowego
pięcioksięgu „wiedźmińskiego” i trylogii „husyckiej”,
który stał się objawieniem polskiej prozy przełomu XX i XXI
wieku. Z jednej strony widzimy więc zarzucającego sieci pytań
literaturoznawcę, żywo zainteresowanego życiem, umysłem, psychiką
oraz wyobraźnią swego rozmówcy; z drugiej zaś ojca polskiej
fantasy - świadomego reguł toczącej się gry i wyznaczającego jej
granice, obdarzonego wielką wiedzą i niebanalną osobowością,
absolutnie pewnego swych racji, odrębnego w poglądach na świat i
literaturę, wreszcie konkretnego aż do bólu.
Nie
brak więc w tych rozmowach pytań zasadniczych, a nieraz i osobistych:
o dzieciństwo i młodość prozaika, o jego pierwsze kroki w
literaturze, o jego charakter i przekonania, o stosunek do spraw
publicznych, o drogę na parnas fantasy, o dar talentu i sposób
jego rozwijania, o pozycję fantastyki w literaturze polskiej, o
rozumienie powinności artysty i jego etykę, o warsztat pisarski; nie
brak tu jednak i zaskakujących żartów, anegdot, drwin,
niekiedy nawet złośliwości (głównie w stosunku do przeciwników
fantastyki, fałszywych autorytetów i dziennikarzy).
Dzięki
tej rozbieżności interesów i dyskursywnemu napięciu, które
panuje pomiędzy rozmówcami, dialogi te nie są drętwym
ględzeniem, którego celem jest polerowanie pomnika lub
prawienie sobie duserów, ale pełną energii i zaskakujących
reakcji, rzetelną debatą nad ważnymi kwestiami światopoglądowymi i
artystycznymi, do których prowokują utwory pisarza. Nie jest
to więc książka dla tych fanów fantastyki, którzy
interesują się tylko śmiercionośną „drogą miecza”
wiedźmina lub smaczkami podbojów miłosnych Reynevana (choć i o
tym się tu rozmawia), ale raczej dla tych, których pasjonują
sekretne związki historii i fantastyki, poglądy pisarza na literaturę
i metody jego pracy twórczej. Choć nie ulega wątpliwości, że
zarówno miłośnicy przygody, jak i smakosze ambitniejszych
odmian fantasy znajdą w tych rozmowach coś dla siebie. Sapkowski jest
bowiem równie intrygującym bohaterem jak powoływane przez
niego do życia literackie postacie. Obdarzony ogromną wiedzą, pewien
swoich racji, zaskakujący w gustach i sądach, szybki w słowie i
reakcji, inteligentny i przewrotny, rzeczowy i podejrzliwy, a przy
tym zawsze gotów do polemicznego starcia, jawi się w tym tomie
jako wojownik fantastycznego never landu - jego twórca,
ambasador i strażnik.
[oryginalna
wersja wstępu, w druku skrócona przez wydawnictwo]